czwartek, 4 września 2014

SALON SUKIEN ŚLUBNYCH PODEJŚCIE: 1,2,15...

Zagnieżdżanie się przed laptopem i z uporem maniaka wlepianie oczu w pudło z napisem TLC - to moje nowe hobby.
"ŚLUB NA MIARĘ"
"ŚLUBNA GORĄCZKA"
"ŚLUBNE POGOTOWIE RANDY'EGO"
"SALON SUKIEN ŚLUBNYCH"
Byłam przekonana, że dzięki telewizyjnemu "doświadczeniu" będę wiedziała jakiej sukienki szukam.
Nic bardziej mylnego.
Odwiedzam salony ślubne i NIC. Ciągle chcę czegoś innego, czegoś więcej żądam.
NIE NADAJE SIĘ NA PANNĘ MŁODĄ.
 
 
 

20 komentarzy:

  1. Co innego by było gdybyś wiedziała, że jeszcze raz będziesz miała okazję taką suknię założyć:P Wtedy łatwiej byłoby znaleźć :P
    Jak trafisz na tą właściwą to od razu będziesz wiedziała że to ta :D A jeśli czas nagli to moze pobaw się w projektantkę? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę, ja nie mogę już nawet marzyć o ślubie czy o czymkolwiek... Więc naprawdę zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie przeżywam taką gorączkę, poszukując sukienki na ślub. Ale nie własny :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę sobie, że z sukienką, jak z facetem, psem, butami, czy łóżkiem - zobaczysz i będziesz wiedziała: TAK, tego właśnie chcę! Przeglądaj i szukaj, najlepiej z przyjaciółką. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A Ty wiesz, że pierwszym pytaniem, jakie sobie zadałam budząc się dziś rano było "jaką sukienkę ślubną chciałabym mieć?". I nie wiem, dlaczego takie, bo do ślubu mi jeszcze bardzo, bardzo daleko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trudny wybór, bo chcesz aby wszystko w tym dniu było idealne i perfekcyjne. Wyluzuj, a na pewno coś znajdziesz! trzymam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię oglądać te programy, ale fakt faktem... jedna suknia podoba mi się bardziej od drugiej :D
    Mam nadzieję, że trafisz w końcu na tę jedyną i najpiękniejszą. Wybór trudny, ale wierzę, że uda Ci się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie niedługo też to czeka :)
    Koncept mam w głowie, tylko nie wiem czy taką jak chce konkretnie znajdę i przede wszystkim czy nie będę w niej wyglądała jak bambaryła :), bo ostatnio wpadło mi parę nadprogramowych kilogramów które usiłuję zgubić, na razie średnio skutecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm każdy ma inny gust i czasem ciężko trafić na coś odpowiedniego.

    OdpowiedzUsuń
  10. ogólnie nie jestem fanką różowego ale ten kolor paznokci doskonale pasuje mi do czarnych rzeczy które uwielbiam.

    Trudny wybór przed Tobą, może dodaj na bloga jakieś przykładowe modele, inspiracje i razem z innymi dziewczynami obgadamy za i przeciw. zawsze przyda się inny punkt widzenia ;)

    http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja kiedyś oglądałam na TLC "Panny młode z piekła" czy coś takiego :D rzadko mi się jakaś suknia ślubna podobała, najlepiej chyba iść i mierzyć po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. w końcu znajdziesz tą odpowiednią dla siebie ;) cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  13. Klasyka babskich problemów ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. wybór idealnej sukienki ślubnej to chyba najgorsza rzecz w życiu związana z samym ślubem, masakra!

    OdpowiedzUsuń
  15. dziękuję, dziękuję!

    ja jeszcze trochę 2,5 roku temu byłam zaręczona i moje życie się układało tak jak chciałam, potem się pokomplikowało. nie mówię, że to źle, ale czasem chciałabym trochę stabilizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja to już od małego wiem jaką chciałabym mieć sukienką! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja na szczęście nie mam takiego problemu :p

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię "Salon sukni ślubnych" :) Wybór sukienki na pewno nie jest łatwy, ale jaka radość, gdy znajdzie się tą jedyną :)

    OdpowiedzUsuń
  19. doskonale wiem co mi się nie podoba. ;) ale przy wyborze swojej pewnie miałabym wiele problemów. ;) zresztą, patrząc zwykle po zdjęciach ślubnych znajomych naprawdę niewiele sukienek mi się do tej pory podobało. ciężka sprawa. ;)
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń