niedziela, 9 grudnia 2012

CZY SAMOTNOŚĆ MOŻE DOSKWIERAĆ BEZ MOJEJ WIEDZY?

Przecież, gdybym potrzebowała mężczyzny, odświeżyłabym pewne kontakty. Jeśli tego nie czynie to znaczy, że nie jestem samotna! I BASTA!
Czyż nie?
A gdyby tak...Pan X. A sio! A sio! A sio, sio, sio, S I O! Ojojoj!
Kochana, gdzie Twoje poczucie własnej godności! Próbuję wyperswadować żałosne myśli. O nie. Dlaczego On mi to robi? Dlaczego ja sobie to robię
Miałam nie spotykać się z mężczyznami takimi jak Pan X. Zarozumiałymi, pewnymi swoich racji, facetami przy których czuje się jak księżniczka w złotej klatce (czyt. bezbronna, zależna nic nie znacząca kobieta). Boże! Nie mogę się spotykać z Panem X. Nie mogę nawet myśleć w taki sposób! Nie. Nie. Nie. Poważnie martwię się o siebie, o moje ambicje, moralność, perspektywy zawodowe i przyszłość (dom, drzewo, dzieciaczki) Bezwiednie kwiczę niczym świnia. Tak, to idealne porównanie. Świnia wszystko "schruma", wszystkie resztki, tak jak ja... bo najwyraźniej tylko ex-seks mi w głowie. 
Nie mogłam zasnąć zastanawiając się co by było gdyby...Nawet trzy sztuki cudownie usypiających tabletek (których zapas w zastraszającym tempie się kurczy) nie pomogło zakończyć mojego procesu myślowego  Ha! PIGUŁKI ZACZĘŁY PRZEMAWIAĆ! Tak. Taaaaaaaaaaaaaaak!
KOBIETO, SKOŃCZ Z TĄ KONTROLA! Jesteś dorosła! Czym Ty się przejmujesz? Pieprz wszystko i sama się pieprz...np. z Nim! Spójrzmy prosto w oczy. Mr. High rozbudził w Tobie drzemiący, nieokiełznany popęd płciowy, spijaj z tej znajomości śmietankę ..z innych. Ha, ha, hahahaha! Korzystaj. Szczytuj. Wiwatuj. Chyba, że chcesz znowu wrócić do jaskini. Szlag by to trafił! Wolisz realizować się duchowo czy seksualnie? Grzeczne dziewczynki nocami wstrzykują sobie dożylnie czekoladę, niegrzecznym wstrzykuje się spermę. VIVAT!
Jestem OKROPNA! Chrum, chrum!
Mam nadzieję, że moja terapeutka wybaczy mi, że znowu o Nim wspominam. Ok, okeeeeeey, nie mam terapeutki, chociaż powinnam ją mieć, ze względu NA MOJE ODCHYŁY...

12 komentarzy:

  1. Jakoś to do mnie nie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. znam smak samotnosci wlasnie teraz taki czas ze trzeba cos w siebie wskrzykiwac coz mi zostaje czekolada ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj bidulko... coś czuję, że wiem jak to się skończy xD

    OdpowiedzUsuń
  4. nawet nie wiedziałabym, co poradzić. Załatw terapeutkę, haha ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem singlem, ale SwWM się naoglądałem :)
    Może nawet byłem przez jakiś czas fanem - kto wie... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. love carrie and also your blog! It's so nice!!! I follow you!
    Pass to my blog and if it likes you follow me too, I will be so glad :D
    kisses
    http://francescagiusti.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń